Main FAQ Search Groups Members List Profile Private Messages
Log-in Register
 
Forum Pod Kocykiem Warez Pełne Wersjie Gier Strona Główna
Hard Truck Tycoon

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod Kocykiem Warez Pełne Wersjie Gier Strona Główna -> Recenzje Solucjie Tipsy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Texas
Administrator



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/50
Skąd: z biurka

PostWysłany: Wto 15:52, 02 Maj 2006    Temat postu: Hard Truck Tycoon

Na wstępie mojego tekstu muszę zniszczyć kilka mitów o ciężarówkach, które jakimś dziwnym cudem wykiełkowały w umysłach moich szanownych czytelników i nie potrafią się z nich wynieść. Możecie potraktować to jako nudną lekcję papy Wojciecha i od razu przeskoczyć do następnego śródtytułu. Możecie jednak zanurzyć się w lekturze i wynieść z niej konkretną wiedzę. Czy przyda się? O tym zadecydujecie już Wy sami.

Przede wszystkim pojęcie ciężarówka nie jest równoważne z terminem samochód służący do przewozu towarów. Owszem, w prawodawstwie polskim istniała przez pewien czas moda na wstawianie do wozu kratek i odliczanie w ten sposób VAT-u, lecz nie miało to nic wspólnego z inną ustawą, dokładnie regulującą pojęcie samochód ciężarowy. Wynika z niej, że jest to pojazd mechaniczny, spalinowy, przeznaczony do przewozu ludzi lub towarów (jeśli ma wbudowaną pakę) bądź ciągnięcia przyczepy lub naczepy (ciągnik siodłowy), o masie całkowitej powyżej 3500 kg. Ciężarówką nie jest jednak pojazd rolniczy ani autobus, choć pojęcia te idealnie pasują do definicji. Warto natomiast zauważyć, że ciężarówki opisywane w grach z serii Hard Truck są ciężarówkami wedle prawodawstwa Stanów Zjednoczonych. Pociąga to za sobą jedną istotną konsekwencję: taka ciężarówka musi ważyć przynajmniej 11700 kg. Znacząco więcej!

Za zainteresowanie graczy ciężarówkami wzięli się w połowie lat 90. Ubiegłego wieku Rosjanie. Firma Buka wydała wówczas pierwszą, mało znaną odsłonę gry Hard Truck - były to wyścigi ciągników siodłowych po sportowych torach, dynamiczne, niezłe fizycznie, ale zbyt udziwnione, żeby zrobić karierę. Nic dziwnego, że kolejny program był już bardzo prostym symulatorem. Gracz wcielał się w kierowcę ciężarówki i przewoził towary pomiędzy kilkoma miastami. Okazało się, że to strzał w dziesiątkę.
I wówczas to na rynek wypuszczono pamiętne Hard Truck: 18 Wheels of Steel. To był prawdziwy hicior: wytrawny symulator wielkiej ciężarówki, dziesiątki miast i tysiące kilometrów kwadratowych terenu. Gracz znów woził towary, ale i zarządzał firmą transportową. Mógł wynajmować innych kierowców, podpisywać umowy z miastami, jeździć na stałych zleceniach i inwestować w sprzęt. Romansował też z policją, gubił się w trasie, ciągnął cysterny i przyczepy pełne zwierząt. Gra stała się wielkim przebojem, także i w Polsce sprzedawała się rewelacyjnie. Obrosła też w różnego rodzaju modyfikacje.

Mimo to firma Buka nie zdecydowała się na stworzenie kontynuacji. Pałeczkę przejęła więc czeska SCS Software, tworząc trzy odsłony 18 Wheels of Steel. Każda z nich spotkała się z ciepłym przyjęciem fanów serii. W każdej też gracz prowadził małe przedsiębiorstwo transportowe, zasiadając za kierownicą wielkiej ciężarówki. Aspekt ekonomiczny pozostawał jednak na drugim planie. Liczyła się frajda, jaka płynie ze swobodnej jazdy po Stanach Zjednoczonych, z odwiedzania miejsc takich jak San Francisco, Miami, Tampa, Washington czy Detroit.

Buka obudziła się, ale bardzo późno. W 2004 roku ogłosiła, iż prowadzi prace nad dwoma kolejnymi tytułami z serii Hard Truck. Gra Apocalypse miała być połączeniem futurystycznego shootera z symulacją oraz niewielką dawką ekonomii. Gracz znów przewoził towary, lecz w odległej przyszłości, przypominającej chwilami świat znany Mad Maksowi. Z kolei Hard Truck Tycoon stawiało nacisk na kasę. Podstawą miało być zarządzanie, a więc kupowanie kolejnych ciężarówek, wyznaczanie tras i inwestowanie w bazy przeładunkowe

Pomysł nie jest oryginalny - wystarczy przypomnieć z jednej strony stare Detroit, a z drugiej Transport Tycoon, Transport Giant czy liczne kolejowe gry ekonomiczne (np. Railroad Tycoon 3 czy Rails Across America). Oto bowiem w Stanach Zjednoczonych znów spada cena ropy i ludzie przestawiają się na transport kołowy. Wielkie ciężarówki znów mają wzięcie: przewozi się w nich niemal wszystkie towary, i to na każdą odległość. Gracz wchodzi w ten biznes z założeniem, że w krótkim okresie stworzy gigantyczne, sprawnie zarządzane przedsiębiorstwo, które pozwoli mu nie myśleć o emeryturze.

Pozycja teoretycznie posiada wszystkie te części składowe, które dobra gra ekonomiczna posiadać powinna. Przede wszystkim umożliwia swobodną zabawę, a także wygenerowanie losowej kampanii. W Hard Truck Tycoon przewidziano również rywalizację w ramach kolejnych misji, osadzonych w realiach historycznych. Tu zabawa rozpoczyna się w 1960 roku. Później gracz przeżywa gwałtowny boom na transport kołowy i podziwia szybko mnożące się autostrady. Potem przeżywa załamanie związane z kolejnymi szokami naftowymi, by z czasem podjąć trudną rywalizację z koleją. Swoje dorzucają politycy, w dziwny sposób zarządzający gospodarką. Są też korki, dzięki którym o terminowości można niekiedy zapomnieć. To oczywiście ma przełożenie na kasę - towar nie dostarczony na czas to towar nie opłacony jak należy.

Niestety, nie wszystko zgadza się z tym, co działo się naprawdę w Stanach Zjednoczonych. Wpływ jednych wydarzeń jest przesadzony, inne w ogóle pominięto - gracze z USA, dokładnie znający transportową historię swojego kraju, mają więc na co narzekać. Nam, Polakom, to nie powinno przeszkadzać. Podejrzewam, że mało który fan serii Hard Truck zna wszystkie perturbacje na lokalnym rynku... Wystarczy pamiętać, że dzieło Buki w żaden sposób nie aspiruje do miana źródła historycznego.

Zabawa przebiega w sposób standardowy. Gracz inwestuje posiadaną kasę w przedsiębiorstwo i ciężarówki, a także wynajmuje zawodowych kierowców, którzy mogliby nimi jeździć. Goście są dość szczegółowo opisani: można się dowiedzieć, w jakiego typu wozach się specjalizują, jak bardzo są doświadczeni i czy radzą sobie z delikatnymi towarami. Niestety, szybko okazuje się, że te opisy nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Zdarza się więc, że gracz podejmuje decyzje na chybił trafił. Potem szuka dla siebie ofert na rynku i przejmuje najważniejsze szlaki handlowe. Z konkurencją rozprawia się za pomocą atrakcyjnych cen i szybkości działania. Stara się tym samym inwestować we wszystko, co daje nadzieje na zwrot kosztów.

Najciekawsze są oczywiście wozy: w grze pojawia się 30 ich rodzajów, a każdy został dokładnie opisany. Oczywiście na samym początku zabawy gracz ma dostęp tylko do najtańszych i do tego bardzo zabytkowych. Z czasem postęp techniczny dostarcza mu pod nos ciężarówki nowsze, szybsze i tańsze w użytkowaniu. Nie zawsze jednak opłaca się inwestować w nie ciężko zarobione pieniądze. Należy też pamiętać, że nie zawsze liczy się szybkość. Kierowca musi mieć miejsce, by się porządnie wyspać..

Sama rozgrywka nie daje satysfakcji, a przeglądanie kolejnych okien najzwyczajniej męczy. Łańcuchy produkcji nie istnieją, a jeśli już się pojawiają, to nie mają przełożenia na rzeczywistość. Są fabryki, które tylko produkują, a także przedsiębiorstwa, które jedynie przyjmują surowce. Sztucznej inteligencji zastosowanej w Hard Truck Tycoon zdarza się też oszukiwać. Kilkukrotnie znalazłem się w sytuacji, gdy po podpisaniu lukratywnego kontraktu okazywało się, że... mam w ręce bezwartościowy papier, bo dana branża właśnie się walnęła. Stawała na nogi dopiero wtedy, gdy zająłem się czymś innym.

Gra dość szybko staje się bardzo monotonna, a zabawa sprowadza się do ciągłego powtarzania tych samych czynności. Kombinowania nie ma za wiele, zwłaszcza że tanie kredyty bankowe czekają na chętnych. Co ciekawe, komputer rzadko kiedy z nich korzysta, przez co dość szybko zaczyna tracić początkową przewagę. Bez rywala z krwi i kości, siedzącego po drugiej stronie kabla, Hard Truck Tycoon nie stanowi żadnego wyzwania! Szkoda też, że część map nie nadaje się do zabawy; są słabe jak kawa zbożowa. Z kolei generowanie scenariusza przy użyciu dołączonego pseudoedytora trwa kilkanaście minut. Samo generowanie - nie mówię tu o budowaniu!
Od strony graficznej Hard Truck Tycoon przypomina produkcje sprzed sześciu lat. Obiekty mają niewiele szczegółów i wyglądają niezbyt ładnie, a animacje stoją na mizernym poziomie. Tekstury są mdłe, budynki mało imponujące, woda nieruchoma, nawet dobór kolorów zawodzi. Szaro-zielona trawa dominuje niemal w każdej lokacji. Sam układ okienek i napisów również nie powala. Wypuszczenie tak niedopracowanej, nieefektownej gry w dobie The Movies zakrawa o samobójstwo! Zrozumiałbym, gdyby dzieło G5 Software zaskakiwało intelektualną głębią tudzież złożonością - jak Europa Universalis czy Supreme Ruler 2010. O dziwo jednak autorzy programu zamierzali skierować go do masowego odbiorcy!

Niestety, nie mogę polecić tej gry. Jest najzwyczajniej w świecie słaba, ma koszmarnie wysokie wymagania sprzętowe i nie oferuje niczego, co by je usprawiedliwiało. Mam nadzieję, że przygotowywany przez 1C program Truck Tycoon będzie stał na wyższym poziomie. Wtedy nie będzie już wątpliwości, w co należy grać.


















Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod Kocykiem Warez Pełne Wersjie Gier Strona Główna -> Recenzje Solucjie Tipsy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
xeon Template © Digital-Delusion
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin