 Wysłany: Wto 15:40, 02 Maj 2006 Temat postu: Need For Speed Most Wanted - Recenzja |
|
| Najnowsza część znakomitej serii gier wyścigowych typu Need For Speed nazwana donośnym podtytułem Most Wanted doczekała się wydania na komputery klasy PC. Owa premiera odbyła się 25 listopada b.r. Przedstawiciele Electronic Arts zapowiadali potężną dawkę emocji, przewyższającą ogromne ciśnienie i podwyższoną adrenalinę która skakała Nam podczas rozgrywek w pierwszej i drugiej części NFS Undreground. Jak wiemy, owe dwa poprzedniki Most Wanted okazały się znakomitymi tytułami na spędzenie długich godzin przed monitorem komputera. Pytanie zatem brzmi, czy NFS Most Wanted okazał się lepszym i drogocenniejszym dzieckiem EA, niż NFS Underground? Przeczytajcie tą recenzję a dowiecie się jakie wrażenia pustoszą umysł gracza, po przejażdżce czterokołowym monstrum w świecie MostWanted!
Najnowsze dziecko Electronic Arts dostępne jest na jednej płycie DVD lub na czterech płytach CD, łącznie ok 2.5GB. Gra instaluje się żwawo tak, abyśmy mogli jak najszybciej zasiąść za sterami czterokołowego marzenia. Po pierwszym uruchomieniu, Naszym oczom ukazuje się intro ukazujące możliwości gry, jak i tego co będziemy mogli robić za kierownicą. Następnie widzimy na ekranie piękną modelkę, która objaśnia Nam wszystkie najważniejsze zasady. W dalszym etapie to właśnie ona będzie Nam pomagać i wyjaśniać wszystkie reguły rządzące światem MostWanted, nawiasem mówiąc to fajnie by mieć taką koleżankę, a może i coś więcej ;p. 
Electronic Arts wymyśliło dosyć ciekawą, jak na gry komputerowe fabułę, co sprawia, że przygoda z MostWanted wciąga na maksa. Historia naszego bohatera zaczyna się, gdy posiadamy znakomity samochód BMW mocno wytuningowany. Nasza koleżanka (ta z intro) objaśnia nam, że w mieście są organizowane nielegalne wyścigi, a my stoimy prawie na czele tzw. czarnej listy (BlackList), na której znajdują się wszyscy, wielcy pożeracze prędkości. Niestety przed nami (na pierwszym miejscu) jest tzw. zły charakter, przez którego tracimy samochód i lądujemy na ostatnim miejscu (piętnaste) owej czarnej listy. I właśnie teraz Nasza koleżanka pomaga nam stanąć na nogi, kupić autko i powoli pnąc się w górę pokonując pojedynczo wszystkich z listy. Tak w skrócie wygląda wstęp do gry. Celowo nie objaśniam Wam szczegółów (np. w jakich okolicznościach tracimy auto), aby dać Wam satysfakcję i ewentualne zaskoczenie z pokonywania pierwszych 10 minut gry 
Do dyspozycji mamy sześć trybów rozgrywki (konkurencje): powtórzone z NFSUnderground - Circuit, Sprint, Drag, Lap Lnockout oraz nowe dwa tryby - SpeedTrap i Toolbooth. Szkoda, że panowie z EA zrezygnowali z konkurencji typu Drift czyli ślizganie się po zamkniętym torze, w którym biorą udział również inni maniacy szybkości i dodatkowo obowiązuje ograniczenie czasu. Niestety zabrakło tej rozgrywki w MostWanted. Wszystkie stare tryby, które zostały uwzględnione w najnowszym projekcie EA zawierają stary styl, ale nową jakość wykonania. Jedyne co można o nich napisać to to, że są lepsze od poprzedników, chociaż jeżeli chodzi o system i zasady to w sumie się nie zmieniły. Nowe tryby dodały za to klimatu całej grze. W trybie SpeedTrap mamy trasę na której porozstawiane są w pewnych odległościach prędkościomierze, naliczające Naszą prędkość w chwili, gdy pod nimi przejeżdżamy. W rozgrywce bierze udział z reguły 6 uczestników i wygrywa ten, który zdobędzie najwyższą sumę wszystkich zmierzonych prędkości. W praktyce wygląda to w ten sposób, że przez całą trasę jedziemy normalnie, a przy prędkościomierzach dajemy na maksa Nitro, aby jechać tam jak najszybciej. Drugi tryb to Toolbooth, który wykorzystał zasadę z płatnych autostrad. Jesteśmy na trasie, na której w pewnych odległościach ustawione są budki płatnicze (można je porównać do Chackpointów). Konkurencja polega na tym, aby zdążyć dojechać z jednej budki do drugiej w określonym czasie. W innym przypadku kończymy wyścig i w rezultacie przegrywamy. Oprócz trybu QuickPlay (szybkiego wyścigu) mamy do dyspozycji oczywiście Karierę. Kariera jest naprawdę znakomitym przykładem na to, że gra komputerowa potrafi odwzorowywać wyimaginowaną rzeczywistość. Jak już wcześniej opisałem, jesteśmy na 15 miejscu listy i zaczynamy z nowym samochodem typu VW Golf, Fiat Punto, czy Audi A3. Nasze autko wybieramy z pośród 6 dostępnych modeli, zaś wszystkie 32 modele samochodów będą sukcesywnie udostępniać się dla Nas po wypełnianiu obowiązkowych misji. Jednym słowem chodzi o to, aby zająć jak najwyższe miejsce na czarnej liście, gdyż wtedy będziemy mieli dostęp do dodatkowych modeli takich jak: Porsche CarreraGT, Cayman; Mercedes Benz SLR McLaren; Ford Mustang, GT; Lamborghini Murcielogo, Gallardo; Dodge Viper; Aston Martin DB9; Lotus Elite itp. Dwiema zasadniczymi różnicami w stosunku do NFSUnergrounda2 są: dzienny tryb ukazujący Nam piękną grafikę i szczegółowość samochodów oraz otaczającego Nas świata, druga zaś różnica polega na obecności w MostWanted Policji, która bezlitośnie dąży do zatrzymania wszystkich piratów drogowych, a w szczególności Ciebie. Silnik graficzny gry został poddany gruntownej renowacji. Teraz mało istotnymi elementami stają się neony, czy blaski lamp. Na pierwszy plan wysuwają się tekstury budynków, drzew, interaktywnego otoczenia i oczywiście szczegółowości pojazdów którymi jeździmy i z którymi się ścigamy. Drobiazgi te dają naprawdę wiele radochy z samego patrzenia. Nasze samochody oprócz wspaniałego odwzorowania mają również własny model uszkodzeń. Teraz po przejechaniu jednej trasy zobaczymy jak porysowaliśmy swój lakier, czy stłukliśmy przednią szybę. Niestety właśnie tylko tyle uda Nam się zniszczyć we własnym samochodzie. Przedstawiciel firmy EA twierdzi, że zostało to wymuszone przez umowę licencyjną. Mimo wszystko wprowadza to fajne urozmaicenie. Jeżeli chodzi o radiowozy to sprawa zniszczeń wygląda tu stokroć lepiej. Niszczymy policyjne samochody aż do całkowitej destrukcji, wybuch radiowozu kończy jego żywot, a my dzięki temu inkasujemy punkty Baunty. Policja zachowuje się nad wyraz inteligentnie. Zajeżdża Nam drogę, tworzy blokady, spycha, jedzie na "czołówkę" itd. Gdy goni Nas wystarczająco duża ilość radiowozów to do akcji wkracza helikopter, który zrzuca Nam pod koła kolczatki i skutecznie blokuje możliwość ucieczki. 
Środowisko Nas otaczające jest bardzo szczegółowe. Drzewa, a na nich liście, budynki, światła, liny, beczki, płoty, lampy - to wszystko bardzo starannie odwzorowane jest interaktywną częścią gry. To znaczy, że te wszystkie rzeczy możemy przewrócić, złamać, stacje benzynową doprowadzić do wybuchu i wiele innych. Za to wszystko odpowiada grafika, która stanowi integralną całość i niejako znak rozpoznawczy serii Need For Speed. Tak jak i w poprzednich tytułach, również tu gracze nie zawiodą się i grafika jest przewyższy ich oczekiwania. Niestety to wszystko powoduje, iż aby zagrać na pełnych detalach trzeba mieć kartę graficzną min. GeForce 6600GT i odpowiednio wysoki procesor. Oprawa muzyczna stoi również na bardzo wysokim poziomie. Bardzo dobrze dobrane są odpowiednie utwory do sytuacji w jakich się znajdujemy. Inne utwory lecą, gdy się ścigamy, inne gdy Nas policja goni, a gdy ukrywamy się przed policją i czekamy aż wszystkie radiowozy odjadą, to ostre rockowe rytmy przeradzają się w poważną muzykę. Znakomita synchronizacja czasu, sytuacji i dźwięku. Również odgłosy karoserii, uderzeń, pisku opon zostały dopracowane na najwyższym poziomie. 
Model jazdy jak przystało na Electronic Arts został wykonany perfekcyjnie. Każde auto zachowuje się inaczej niż jego poprzednik. Tuning powoduje nieodwracalne różnice w samochodzie. Auto prowadzi się lepiej niż w Underground, samochody są jakby cięższe, przez co poprawiła się przyczepność. Tuning jest wielkim plusem tej gry. Wszystkie części są poukładane w odpowiedniej kolejności oraz odpowiednio posegregowane i przyporządkowane odpowiednim grupom. Co sprawiło, że cały system dodawania ulepszonych części uległ uproszczeniu i zarazem ułatwieniu. Świat, samochody, efekty, dźwięk, muzyka, model jazdy, kariera, policja - wszystko to sprawiło, że Need For Speed Most Wanted jest najlepszą grą zręcznościową (wyścigową) 2005 roku. Elektronic Arts zrobiło kawał porządnej roboty. Wszystkie gry które wyprodukowali dotychczas stawały się większymi lub mniejszymi hitami. Nie zawiedli Nas i tym razem - stworzyli demona prędkości, który na długo będzie królował na światowych ulicach miast i autostrad. Z czystym sumieniem polecam ją każdemu kto choć trochę kocha prędkość i super samochody. Gra która nie ma sobie równych. Polecam. Zalety: znakomity multiplayer i kariera licencjonowane marki samochodów piękna i szczegółowa grafika wyjątkowo dobry model jazdy szczegółowość i interakcja z otoczeniem rywalizacja z Policją znakomity do bólu... Wady: brak widoku z kokpitu (zza kierownicy) brak konkurencji Drift Grę Need For Speed Most Wanted w wersji demonstracyjnej możesz pobrać tutaj |
|
